poniedziałek, 27 czerwca 2016

✖Five.✖


#olobersyko: Ćpunie?
#olobersyko: Śpisz, ćpunie?
#LYNNGVNN: Nie, ćpunie. Nie śpię.
#olobersyko: To źle. Powinnaś. Jest po piątej.
#LYNNGVNN: 😉😉😉😉😉
#LYNNGVNN: Nie lubię długo spać, Oli :v
#olobersyko: Kogo jak kogo, ale mnie nie oszukasz!
#LYNNGVNN: Serio?
#olobersyko: Serio, serio 😝
#LYNNGVNN: Zachowujesz się jak mój ojciec...
#olobersyko: Oboje wiemy, że nie możesz nikogo do niego porównywać, Lynds.
#LYNNGVNN: Sykes...
#LYNNGVNN: Przestań... Oboje nie mamy rodziców, ale trzeba żyć dalej. Musisz przestać zadręczać się ich brakiem. Od kiedy tylko dowiedziałeś się, że każdy powinien mieć rodziców jesteś taki... Humpf...
#olobersyko: Humpf mówisz?
#LYNNGVNN: Wiesz o co mi chodzi. Uśmiechnij się, bo nic z tym nie zrobisz!
#olobersyko: Nie mamy wpływu na przeszłość...
#LYNNGVNN: ...Za to przyszłość leży w naszych rękach
#olobersyko: Naprawdę czytałaś te pierdoły? To moje bazgroły, nic nie znaczą...
#LYNNGVNN: Oliver, ta piosenka jest cudowna. Tekst... Ty jesteś utalentowany! Do tego nauczyłeś się sceerm'u i growl'u w szpitalu... Powinieneś zacząć życie z muzyką!
#olobersyko: Przemyślę to...
#olobersyko: A TERAZ MASZ IŚĆ SPAĆ!
#LYNNGVNN: TAK JEST, TATUSIU!
#olobersyko: Lynn?
#olobersyko: Śpisz?
#olobersyko: Odpisz, ćpunie!
#LYNNGVNN: Najpierw karzesz mi iść spać, a teraz mam ci odpisywać?
#LYNNGVNN: Co byś chciał?
#olobersykes: Dobranoc ;)
#LYNNGVNN: Zabijcie mnie...
#LYNNGVNN: Dobranoc, idioto...

***

@DerekSC: Dobra, o 12:00 mogło cię nie być.
@DerekSC: O 12:45 mogłaś spać.
@DerekSC: O 13:30 mogłaś się ogarniać.
@DerekSC: Nawet tą 14:00 bym zrozumiał.
@DerekSC: Ale, pedalusie, jest 16:40, a ty dzisiaj nie byłaś dostępna ani na chwilę!
@DerekSC: Martwię się...
@HeavensPrincess: Czy tobie życie niemiłe?
@HeavensPrincess: SPAŁAM, GŁUPI GŁUPKU!
@DerekSC: LYNDS WRÓCIŁA!!!!!!!!!!
@DerekSC: YEEEEEY!!!!
@HeavensPrincess: Ej, wprowadzili tą aktualizację, co tak bardzo chciałeś
@DerekSC: O! Dobrze, że mówisz!
@DerekSC: Czekaj, zaktualizuję i dodam tych pojebusów...
@HeavensPrincess: Ok...


@DerekSC jest offline.


@HeavensPrincess: Ty zły i okrutny...
@HeavensPrincess: Nie mówiłeś, że wprowadzili też rozmowy wideo...
@HeavensPrincess: Na grupach też!
@HeavensPrincess: To zły i okrutny deklu!


@DerekSC jest online.


@DerekSC: Przepraszam xD
@DerekSC: Myślałem, że doczytałaś xD
@HeavensPrincess: Dalej, dodawaj ich...
@HeavensPrincess: Nie chcę się z tobą sama męczyć... *teatralny wywrót oczami*
@DerekSC: Sama chciałaś!
@HeavensPrincess: To ty chciałeś!



@DerekSC dodał @TonasJonas do konwersacji.
@DerekSC dodał @BułkaGRAHAMka do konwersacji.
@DerekSC dodał @MooseLeg do konwersacji.
@DerekSC dodał @TylerSzalk do konwersacji.


@TonasJonas: Siema, kolejna zespołowa grupo!
@TylerSzalk: Idioto, nie jesteśmy tu sami...
@BułkaGRAHAMka: Ej, kim jesteś?
@MooseLeg: A to nie ta dziewczyna?
@BułkaGRAHAMka: Jaka?
@DerekSC: Okej, chłopaki!
@DerekSC: To jest Lyndsey!
@MooseLeg: Cześć, Lyndsey!
@TylerSzalk: Derek ciągle o tobie mówi...
@TonasJonas: Ostatnio tylko z telefonem przy nosie...
@BułkaGRAHAMka: Der, ty nas już nie kochasz!
@MooseLeg: Ej, ona wgl jest?
@TylerSzalk: Nie wiem...
@DerekSC: Sama chciałaś, Lynds...
@HeavensPrincess: Byłam po popcorn, bo domyśliłam się, że będzie ciekawie
@HeavensPrincess: Mogłam zamówić pizzę...
@TonasJonas: Ktoś powiedział "pizza"?!
@MooseLeg: PIZZA!!!!!!!
@BułkaGRAHAMka: So when I go I'll have my best friend in the front seat, and my pizza in the back!
@DerekSC: HaHa xDDDDDDD
@HeavensPrincess: SKĄD TY TO ZNASZ?!
@HeavensPrincess: SKĄD ZNASZ JARRODA?!
@HeavensPrincess: KUPO MĄKI!
@BułkaGRAHAMka: No... z jutuba...
@MooseLeg: Tylko on tego słucha...
@TylerSzalk: Derek i ty też, lol
@TonasJonas: No właśnie, looool
@MooseLeg: Nie, loooooool
@DerekSC: Tak, loooooooooool
@BułkaGRAHAMka: Tak, looooooooooooooooool
@HeavensPriness: Okej, koniec, loooooooooooooooooooooooooooooool
@TylerSzalk: OMG, ONA TEŻ LOL'UJE!
@MooseLeg: Yay^^
@HeavensPrincess: A ja myślałam, że to Derek jest głupi...
@DerekSC: Nie wiem, czy przyjąć to jako komplement...
@DerekSC: Powinienem?
@BułkaGRAHAMka: Nie.
@TonasJonas: Nie.
@TylerSzalk: W żadnym wypadku.
@MooseLeg: Ani nie próbuj.
@DerekSC: Dzięki wam wszystkim...
@HeavensPrincess: Kisski!!!!
@DerekSC: TERAZ TO MNIE W DUPĘ POCAŁUJ!
@HeavensPrincess: Nie. To nie higieniczne. Mogę cie pocałować w nos, ale nie w dupę.
@BułkaGRAHAMka: HuHu!
@TylerSzalk: Romansik widzę^^
@BułkaGRAHAMka: Tyler, musimy ich jakoś spiknąć!
@TylerSzalk: TAAAAK!
@DerekSC: NIEEEE!
@HeavensPrincess: Nie dacie rady
@HeavensPrincess: Nie jestem zainteresowana
@DerekSC: Chciałaś sobie zrobić ołtarzyk!
@HeavensPrincess: A TY CHCIAŁEŚ SIĘ MASTURBOWAĆ!
@MooseLeg: Okej, ta rozmowa CIĄGNIE w złym kierunku...
@TonasJonas: A żebyś wiedział. Już mają bardzo dziwne STOSUNKI
@BułkaGRAHAMka: To, że się kłócą, nie znaczy, że muszą się z tym PIERDOLIĆ
@TylerSzalk: A ja myślę, że kiedy się kłócą, po prostu robią sobie DOBRZE
@HeavensPrincess: Tak, ta rozmowa CIĄGNIE w złym kierunku...
@DerekSC: Będziecie mieli złe STOSUNKI
@DerekSC: Przestańcie PIERDOLIĆ
@HeavensPrincess: I zróbcie dobrze ustami! [czyt. zamknijcie się]
@DerekSC: Internetowa piątka!
@HeavensPrincess: Internetowy żółwik!
@DerekSC: Znowu ranisz...
@HeavensPrincess: Loff <3
@TonasJonas: Ej... Bo my wiemy, jak się nazywasz...
@BułkaGRAHAMka: Tzn. znamy twoje imię...
@TylerSzalk: Ale ty...
@MooseLeg: Nie znasz naszych
@DerekSC: Ćwiczyliście to?
@MooseLeg: Tak, przed chwilą^^
@TylerSzalk: Więc...
@HeavensPrincess: OMG! TY JESTEŚ TYLER OBLANY COLĄ!!!!!!
@TylerSzalk: Co?
@DerekSC: Pamiętasz, jak się pojawiłeś na próbie, a ja oblałem cię colą?
@TylerSzalk: No...? Skąd ona o tym wie?
@HeavensPrincess: Ekhem... Fragment naszej rozmowy: '@DerekSC: Jesteś!!!!!! 👌 
@FuckMe: Testowałam samochód... A jak tam Tyler? Dotarł na próbę?
@DerekSC: Nie, zlałem go.
@FuckMe: UUU! Jakiś mięśniak?(^ω^)
@DerekSC: Nope. Oblałem go colą.
@FuckMe: *Zapamiętać. Zawsze dociekać, co oznacza słowo "zlać"*
@FuckMe: Zapisano ☺'
@BułkaGRAHAMka: HAAHHAAHHAHAHAHAAH!!!! SIKAM!!!!!!!!
@TonasJonas: O loooooooool xDDDDDDD
@MooseLeg: Screen poszedł xDDD
@TylerSzalk: Tak, teraz wszystko jasne...
@DerekSC: Kochasz mnie ranić, prawda?
@HeavensPrincess: Tak, to moje hobby :*
@DerekSC: OMG!
@DerekSC: Wysłałaś mi buziaczka!
@DerekSC: Fangirling!
@HeavensPrincess: I ta akcja ze zdjęciami xDD
@DerekSC: Masz ten ołtarzyk?
@HeavensPrincess: Tak, osiem
@MooseLeg: Tak więc ten...
@TonasJonas: Ja jestem Tony Diaz :v
@TylerSzalk: Tyler Szalkowski =>
@MooseLeg: Evan Ambrosio "."
@BułkaGRAHAMka: I Rayan Graham \m/
@HeavensPrincess: Lyndsey Gunnulfsen (:)
@DerekSC: Derek DiScanio :p
@MooseLeg: Teraz wszyscy się znają!
@TonasJonas: Brakuje jeszcze tylko jednej rzeczy...
@HeavensPrincess: Jakiej?!
@BułkaGRAHAMka: Hah, ja wiem!
@TylerSzalk: O, ja chyba też!
@MooseLeg: Tak, dobrze myślę!
@DerekSC: O shit, wiem o co chodzi...
@HeavensPrincess: ALE JA NIE WIEM!



@TonasJonas dzwoni do konwersacji grupowej.


Ty gówniana dupopchło...

[Teraz uwaga, skup się: L-Lyndsey, T-Tyler, R-Rayan, E-Evan, D-Derek, TD- Tony]
R: Jakaś ty ładna, cholera...
T: Nie kradnij Derekowi laski.
L: Właśnie! Czekaj, co?
E: Przyznała się!!!! Przyznała, przyznała!!!
T: Od kiedy jesteście razem?
TD: Kiedy ślub?
E: Jesteś w ciąży?
R: Mogę być chrzestnym?
D: Czy wam odbiło?
L: Emm... Od nigdy, Nigdy, Nie, nie i tak!
T: What?
E: Odpowiadała na nasze pytania.
D: Aha, ok... Bo też zwątpiłem...
L: Głupi głupek...
D: Ej, czekaj... JAK TO "NIGDY"?!
TD: Z którym?
D: No z tym ślubem!
L: Masz jakieś plany, co do mnie?!
T: Evan, trzeba ich jak najszybciej spiknąć.
E: Trzeba. Evan Swatka Ambrosio i Tyler Swatka Idiota Szalkowski wkraczają do akcji!
R: Chyba raczej Evan Swatka Idiota Ambrosio i Tyler Swatka Oblany colą Szalkowski!
L: Haha! Dokładnie!
D: Serio, popierasz ich?
L: Tak. Chcę widzieć, jak mnie przekonują do ciebie!
D: Ranisz mnie coraz częściej... Nienawidzisz mnie...
TD: Kurde, Derek nam się rozkleja!
D: *dramatyczny ryk płaczu*
R: Szit, trzeba coś zrobić...
E: Eeeee... Derek, patrz! Marine!
D: *jeszcze głośniejszy ryk płaczu*
T: To nie był najmądrzejszy pomysł, żeby przypominać mu o Marine...
L: *nie może ze śmiechu*
R: Nie śmiej się, tylko pomóż!
L: Derek, kocham cię!
D: *momentalnie przestaje płakać* Co?
L: Tylko trochę inaczej...
D: Ty kozico jedna!
TD: KOZICA?!
R: KOZICA?!
E: KOZICA?!
T: Ale co...? Aha! KOZICA!?
L: Tylko ja nie wiem, o co chodzi?
E: Długa historia...


- Młoda, z kim gadasz? - do mojego pokoju wszedł Alex.
- Z kumplami. - oznajmiłam szybko.
- Faceci wszędzie... - przewrócił oczami. - Wypadałoby pograć z tymi nieudacznikami powszechnie znanymi, jako twoi bracia, hm? Od czasu do czasu bas w ręce ci nie zaszkodzi...
- Fakt, dawno nie graliśmy. Dobra, pożegnam się z tymi idiotami i dupopchłą i idę. - ucięłam.


D: Kto to "dupopchła"?
T: Ty.
R: Ty.
E: Ty.
TD: Ja.
L: Ty.

*Wszyscy patrzą z politowaniem na Tony'ego*

R: Spadasz?
L: No, nieudacznikom zachciało się grać...
T: Grasz na basie?
E: Śpiewasz?
D: Obytrzy.
L: Co?
TD: Jest "obydwa" i "obytrzy".
L: Aha, okej... Jest na sali lekarz?!


- LYYYYYYNDSEEEEEEEYYYYYY!!!! - usłyszałam ryk Brian'a z garażu.


T: Chyba musisz już spadać...
L: No... Cześć, wszyscy!
D: Pa, Lynds!
TD: Hej!
E: Siema!
R: Do później!



***



#dereksteez: Cudem się odpędziłem od tych idiotów!
#dereksteez: MUSISZ BYĆ TAKA?!
#dereksteez: EJ, jesteś?
#dereksteez: Odpisz, jak będziesz...
#dereksteez: Dobranoc, Lynds...


--------------
Ktoś tu jest?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz